Na ILA wyjechaliśmy z tatą ok. godziny 23, o 6 byliśmy na parkingu pod lotniskiem, o 9 kupiliśmy bilety i stanęliśmy w kolejkach do sprawdzania bagażu. Musieliśmy jednak wrócić się do samochodu ponieważ wnoszenie krzeseł było z jakiegoś powodu zabronione. Co ciekawe, ludzie wchodzący później krzesła mogli wnosić normalnie. Ah, ta sprawiedliwość 😉 Mimo trudności, udało się nam dostać na lotnisko. Zaraz koło wejścia stał zdalnie sterowany Octocopter, a obok niego Turecki helikopter Atak i dron zwiadowczy.Dalej stał myśliwiec Hawk.
I coś co przykuło moją uwagę – Espresso Ambulanz 😀
Dalej już było wejście na statykę, i pierwsze, co rzucało się w oczy, był kolosalny Airbus A380, obecnie największy samolot pasażerski na świecie (ale nie ogólnie największy, An-225 Mrija jest większy; AN-225)
Niemiecki Eurofighter Typhoon – najpotężniejszy myśliwiec dotąd przeze mnie widziany 🙂
Samolot NATO AWACS (Airborne Warning And Controlling System)
Junkers Ju 52, Niemiecki samolot transportowy. Na zdjęciu można też zobaczyć kawałek samolotu DC-6 – zdjęcia niestety nie mam 🙁 Ale oba samoloty, to klasyka w czystej postaci 😉
Gdy przeszliśmy statykę (w połowie) podeszliśmy pod płot, by przygotować się na właściwe pokazy.
Tutaj – pierwszy lotnik 😉
GB 202 z pokazem akrobatycznym, Mil Mi-24 „Hind”, ciężki, wytrzymały, duży helikopter, zwany czasem „Latającym czołgiem”,
pojawił się też Polski samolot rolniczy Pzl 106 Kruk. Może być on też wykorzystywany do celów szkoleniowych.
3 ultralekkie samoloty C42B, Saab JAS 39 Gripen – świetny samolot swoją drogą 🙂
Solo Turk Demo Team na F-16, zawsze miło się ogląda jak latają 🙂 F4U Corsair i B 25J Mitchell zespołu Red Bull. Pilotem bombowca był pierwszy pilot który zaatakował Japonię podczas 2 wojny światowej.
Eurocopter Tiger – 2 miejscowy śmigłowiec szturmowy sił Niemieckich.
I gwóźdź programu – Messerschmitt Me- 262! Był pierwszym funkcjonującym myśliwcem odrzutowym, i miał bardzo nowoczesne skrzydła jak na tamte czasy. To jest właściwie replika; Amerykanie w Seattle zbudowali 5 replik Me-262, i właściwie od oryginalnych różnią się silnikami, ponieważ w replikach zamontowano 2 silniki General Eletric J-85/CJ-610.
A na koniec – pokaz tankowania w powietrzu! 🙂
Pokazy lotnicze uważam za udane. 😉 Mam nadzieję że uda mi się pojechać jeszcze raz na ILA 2016, a w między czasie… Mogę zapowiedzieć że po 7 czerwca będzie trochę nowego materiału 😉
Pozdrawiam, Jakub 🙂